Ceremonia zaślubin, najważniejszy element każdego reportażu ślubnego

Bez wątpienia najistotniejszym elementem reportażu ślubnego jest ceremonia. Jej przebieg jest uzależniony głównie od rodzaju ceremonii, dokładnie od tego czy zaślubiny odbywają się w Urzędzie Stanu Cywilnego, czy też w Kościele, ewentualnie możemy mieć do czynienia z ceremonią wyznania innego niż katolickie. Ślub w USC jest zazwyczaj fotograficznie najmniej atrakcyjny głównie z powodu jego czasu trwania.
Ceremonia w USC to zazwyczaj maksymalnie kilkanaście minut, do tego wizualnie urzędy nie są zbyt piękne. Wrocław nie jest tutaj jakiś wyjątkowy. Sala ślubów nie wywołuje jakiś pozytywnych emocji, nic mnie w niej nie zachwyca. Prosta, bezduszna sala, o grze świateł można tylko pomarzyć. Zaletą ślubu w USC jest na pewno dowolność fotografowania. Nie ma momentów kiedy czegoś nie należy lub nie wypada. To nie obrzęd religijny, fotograf nie musi się stresować.

Ceremonia w kościele trwa znacznie dłużej. Zazwyczaj jest to godzina czasu na wykonywanie zdjęć. Czasu co niemiara. Oczywiście przeszkodą bywa czasami „Pani i władca na włościach” czyli ksiądz. Księżą bywają różni, część jest przychylnych fotografowi, ale spora rzesza ma zawsze jakieś obiekcje. Rozpieszczeni przez lata przez swoich parafian potrafią uprzykrzyć życie. Wizualnie ceremonia w kościele na pewno bywa ciekawa. Jest sporo naprawdę atrakcyjnych kościołów, witraże o rożnych kolorach potrafią zapewnić wspaniałą grę świateł. Wrocław ma na szczęście sporo kościołów, można trafić na wizualnie bardzo ciekawe, a ciekawy kościół bez wątpienia sprawia, że fotografia ślubna Wrocław nabiera blasku.

W przypadku ślubów wyznań innych niż katolickie, bywa rożnie. Czasami ceremonia odbywa się w USC, więc wizualnie nadal nuda, czasami jest to np. Cerkiew, a tu może być już bardzo ciekawie. Cerkwie, szczególnie te na wschodzie potrafią powalić na kolana swoim przepychem, do tego sam obrzęd daje dużo świetnych momentów do wykonania dobrych jakościowo zdjęć ślubnych.