czwartek, 3 stycznia 2013

Hej fotograf cyknij fotkę !

„E... fotograf, cyknij mi fotkę!”. Słyszeliście to kiedyś ? Denerwuje prawda ? Zdarza się, że podczas fotografowania wesel ktoś z gości weselnych, upojony zbytnio weselną okowita sadzi do mnie takie teksty. Kiedyś ciśnienie podnosiło mi się do poziomu żyrandola, a na pewno minimum do poziomu lamperii w toalecie. Piana z ust, złe spojrzenie, ale minęło mi. Z czasem nauczyłem się mieć dystans do takich zaczepek. Jeśli delikwent jest nadzwyczaj upierdliwy, podpinam lampę błyskowa i z dość bliska „robię mu portrety” waląc pełna mocą flesza prosto w twarz. Zazwyczaj kilka strzałów z flesza skutecznie zniechęca pacjenta do pozowania fotografowi.



fotografia ślubna z miasta Wrocław

Fotograf ślubny to niestety dla wielu nadal zawód w hierarchii poważania poniżej poziomu muszli klozetowej. Oczywiście większość ludzi ma klasę, potrafi się zachować, wódkę uznają za miły rozweselacz, a nie za niezbędne im do życia paliwo lotnicze. Ja, zawodowy fotograf ślubny wszem i wobec oznajmiam, że mam dystans, lubię swoją prace i żaden wujek czy żadna ciotka nie zepsuje mi frajdy fotografowania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz